Klasyczny, waniliowy sernik na maślanym kruchym cieście z czereśniami lekkim twistem w postaci kokosowe kruszonki, która zaskakująco dobrze łączy się z resztą ;) Owoce można w zasadzie zamienić na każde inne, takie jak maliny czy jagody-ja miałam akurat w lodówce lekki nadmiar czereśni ;)
SKŁADNIKI:
(foremka o wymiarach 15x20)
KRUCHY SPÓD
130 g masła
100 g mąki pszennej
100 g cukru
MASA SEROWA
500 g twarogu, zmielonego trzykrotnie
3/4 szklanki cukru
3 jajka
3 łyżki śmietanki 36%
łyżka mąki pszennej
łyżka ekstraktu z wanilii
200 g czereśni, odpestkowanych i pokrojonych na połówki
DODATKOWO
garść wiórków kokosowych
Foremkę smarujemy masłem. Wszystkie składniki na spód siekamy w malakserze (można też szybko wyrobić ręcznie). Połową ciasta wylepiamy dno foremki, drugą część mieszamy z wiórkami kokosowymi. Foremkę i pozostałe ciasto odkładamy do zamrażarki. Piekarnik rozgrzewamy do 180 stopni. Foremkę z ciastem wkładamy do piekarnika i pieczemy około 20 minut w 180 stopniach.
Ser miksujemy krótko z cukrem. Dodajemy po jednym jajku, miksując po każdym dodaniu. Dodajemy śmietankę, mąkę i ekstrakt, szybko miksujemy. Wylewamy masę na gorący podpieczony spód. Na wierzchu układamy czereśnie. Ścieramy pozostałe zamrożone ciasto na czereśnie. Wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni, po 5 minutach obniżamy temperaturę do 160 stopni i pieczemy 40 minut. Studzimy w uchylonym piekarniku, po czym chłodzimy w lodówce (najlepiej przez całą noc).
Smacznego :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz