środa, 16 grudnia 2015

Sernik czekoladowo-pomarańczowy


Przepyszny czekoladowy sernik, który zawiera prawie pół kilograma wedlowskiej czekolady! Na kruchym kakaowym spodzie, z kremową masą serową z kawałkami kandyzowanej skórki pomarańczowej. Ozdobiony lśniącym czekoladowym ganache. Dla wielbicieli intensywnie czekoladowych wypieków.


SKŁADNIKI:

KRUCHY SPÓD

90 g mąki pszennej
80 g masła, zimnego
30 g kakao
45 g cukru pudru
1 żółtko
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego


MASA SEROWA


700 g tłustego białego sera, zmielonego trzykrotnie

szklanka cukru
4 jajka
450 g gorzkiej czekolady
3 łyżki kakao
50 g masła
2 łyżeczki ekstraktu pomarańczowego
100 ml śmietanki 36%
szklanka kandyzowanej skórki pomarańczowej

LŚNIĄCY GANACHE

100 g masła

5 łyżek kakao 
5 łyżek śmietany 18%
3 łyżki cukru
1 łyżeczka żelatyny (opcjonalnie)

DODATKOWO


skórka starta z 4 średnich pomarańczy

50 g gorzkiej czekolady
1 średnia pomarańcza






Przygotuj kruche ciasto: Wszystkie składniki posiekaj szybko nożem, aż zaczną się ze sobą łączyć. Gdy tak się stanie, wyrób szybko ciasto, starając się robić to jak najkrócej, aby nie zrobiło się ciepłe. Gotowe ciasto zawiń w folię spożywczą i schłodź w lodówce przez 40 minut.

Tortownicę o średnicy 22 cm wyłóż papierem do pieczenia (samo dno). Piekarnik rozgrzej do 180 stopni z termoobiegiem. Wyjmij ciasto z lodówki i wylep nim dno tortownicy. Ponakłuwaj widelcem. Piecz w temperaturze 180 stopni przez 20 minut. Ostudź. 

Przygotuj masę serową: Twaróg utrzyj rózgą kuchenną ze szklanką cukru na gładką masę.Czekoladę połam na drobne kawałki, umieść w kąpieli wodnej razem z masłem i kakao. Mieszaj, aż się rozpuszczą i połączą. Odstaw do całkowitego ostudzenia. Gdy masa czekoladowa będzie w temperaturze pokojowej wlej ją do sera i utrzyj rózgą do połączenia składników. Do masy dodaj jajka, mieszając do połączenia po każdym dodaniu. Wlej ekstrakt pomarańczowy, wymieszaj. Rozgrzej piekarnik do 160 stopni (bez termoobiegu). Pół szklanki kandyzowanej skórki pomarańczowej wsyp do masy serowej, delikatnie wymieszaj szpatułką. Dodaj drugą połowę skórki i wymieszaj, uważając, by nie opadła na dno miski. Do rozgrzanego piekarnika wstaw żaroodporne naczynie z wrzącą wodą. Przelej masę na podpieczony wcześniej kruchy spód, wyrównaj szpatułką. Wstaw do piekarnika, poziom wyżej, niż naczynie z wodą. Piecz w temperaturze 160 stopni przez 45 minut. Sernik jest gotowy, gdy jego wierzch lekko się trzęsie, ale jest ścięty (sprawdź, dotykając lekko wierzch patyczkiem). Po upieczeniu wyjmij naczynie z wodą z piekarnika i zostaw uchylone drzwiczki, aż sernik całkowicie ostygnie. Następnie włóż go na 6 godzin do lodówki (najlepiej na całą noc). Gdy sernik będzie schłodzony zdejmij obręcz tortownicy. 

Przygotuj polewę: Jeśli używasz żelatyny-zalej ją minimalną ilością gorącej wody i rozmieszaj tak, aby nie było grudek. Masło, kakao, cukier i śmietanę umieść w rondelku i zagotuj. Zestaw z ognia i rozmieszaj do połączenia składników. Dodaj żelatynę i wymieszaj. Odstaw do lekkiego zgęstnienia. Gdy polewa lekko ostygnie, polej nią sernik. Gładkim nożem rozsmaruj polewę na wierzchu i po bokach sernika. Odstaw do lodówki na czas przygotowania dekoracji. 

Przygotuj dekorację: 50 g czekolady rozpuść na parze. Pomarańczę o intensywnym, pomarańczowym kolorze skórki, o ładnym kształcie i bez skaz pokrój w plasterki (około pół centymetra grubości). Każdy plasterek osusz dokładnie papierem do pieczenia. Zanurzaj po kolei plastry (tylko do połowy) w czekoladzie, odkładaj na papier do pieczenia do zastygnięcia. Za pomocą zestera zetrzyj skórkę z czterech pomarańczy. 
Udekoruj sernik: Wybierz najładniejszy plaster pomarańczy w czekoladzie i połóż go na serniku, blisko krawędzi, częścią pokrytą czekoladą do zewnątrz. Paseczki skórki ułóż jak wzdłuż krawędzi. Przenieś sernik na paterę i schłódź jeszcze przez pół godziny w lodówce. 

Smacznego :)





poniedziałek, 14 grudnia 2015

Bezowy wieniec z żurawiną


Piękny bezowy wieniec z żurawiną będzie idealnym dodatkiem do świątecznego obiadu :) Deser jest banalny, ale robi ogromne wrażenie-polecam!


SKŁADNIKI:

BEZA

3 białka
2 miarki cukru*
1 łyżeczka maki ziemniaczanej
1 łyżka soku z cytryny
odrobina zielonego barwnika (użyłam Wilton w odcieniu Leaf Green)

FRUŻELINA ŻURAWINOWA

200 g żurawiny
szklanka wody
5 łyżek cukru

KREM ŚMIETANKOWY

200 g śmietanki 36%
łyżeczka cukru pudru

DODATKOWO

żurawina, do dekoracji
cukier puder

Piekarnik nagrzewamy do 100 stopni. Białka wlewamy do miarki (szklanki, pojemniczka) i przelewamy je do miski. Tą samą miarką odmierzamy dwa razy tyle cukru, co białek. Łączymy białka z cukrem, umieszczamy miskę nad kąpielą wodną. Białka mieszamy co chwilę, aż cukier się rozpuści (najlepiej sprawdzić to organoleptycznie, między palcami ;)). Ciepłe białka ubijamy mikserem, aż masa będzie całkiem wystudzona i sztywna. Dodajemy łyżeczkę mąki i sok z cytryny, miksujemy krótko. 1/3 masy przekładamy do innej miski, dodajemy do niej odrobinę zielonego barwnika, mieszamy, aż kolor będzie jednolity. Łączymy zieloną bezę z resztą, mieszając szpatułką tylko chwilę, aby powstał marmurkowy wzór. Blaszkę z piekarnika wykładamy papierem do pieczenia, rysujemy na nim krąg o średnicy 21 cm. Masę bezową wykładamy łyżką na papier, tworząc kształt wieńca. Wygładzamy wierzch bezy szpatułką. Pieczemy 2 godziny w 100 stopniach. Studzimy całkowicie (najlepiej przez noc w piekarniku).
Przygotowujemy frużelinę: żurawinę, wodę i cukier umieszczamy w garnuszku, zagotowujemy na średnim ogniu, następnie zmniejszamy ogień i gotujemy około 7 minut, aż frużelina zgęstnieje. Studzimy i schładzamy w lodówce przez kilka godzin.
Przygotowujemy krem: śmietankę ubijamy na sztywno z łyżeczką cukru pudru. 
Składamy wieniec: bezę umieszczamy na paterze, na wierzch wykładamy łyżką krem, a następnie frużelinę. Ozdabiamy świeżymi owocami żurawiny (ewentualnie listkami ostrokrzewu, wcześniej dokładnie umytymi). 
Podajemy od razu.

Smacznego :)




środa, 9 grudnia 2015

Domek z piernika


W dzisiejszym poście wyjątkowo nie dzielę się własnym przepisem, natomiast kieruję Was do przepisu z Moich Wypieków (lekko przeze mnie zmodyfikowanego), którego sama użyłam do stworzenia tego domku :) Przedstawię natomiast kilka swoich rad i przemyśleń na temat budowy domków piernikowych-co w gruncie rzeczy jest banalne, ale bardzo czasochłonne i wymaga duuużo cierpliwości :)


SKŁADNIKI:

CIASTO PIERNIKOWE

400 g mąki pszennej
180 g masła
szklanka cukru
4 łyżki miodu
2 łyżeczki sody oczyszczonej
3 łyżeczki przyprawy do piernika
1 łyżka kakao

LUKIER

1 białko jaja
około 3 szklanek cukru pudru


Masło, miód i cukier podgrzać w garnuszku, lekko wystudzić. Przesianą mąkę wymieszać z sodą, przyprawą do piernika i kakao. Dodać masę maślano-cukrową, zmiksować na gładką masę. 
Piekarnik nagrzać do 180 stopni. Masę wałkować na grubość około 5 mm lub grubiej (im grubsze ściany, tym domek trwalszy). Wycinać ściany i dach za pomocą wcześniej przygotowanych szablonów*. Polecam wycinać je bezpośrednio na arkuszu papieru do pieczenia, ponieważ kształty są duże i ulegają zniekształceniu przy przenoszeniu na blaszkę. Jeśli wytniemy je na papierze, a potem tylko przeniesiemy elementy domku na blachę, pozostaną 'w formie' ;). Pieczemy około 12 minut, do zbrązowienia. 

Lukier: cukier puder ucieramy z białkiem, aż znikną grudki i otrzymamy gładką masę. Gęstość lukru sprawdzamy przy pomocy wykałaczki**.



MOJE RADY

1. Jeśli to Wasz pierwszy domek z piernika, nie porywajcie się na tworzenie skomplikowanej budowli, skupcie się za to na ciekawej dekoracji.

*2. Szablony można bardzo prosto zrobić i dopasować do swoich potrzeb-ja podzieliłam kartkę A4 na cztery części-boczne ściany to powstały prostokąt o wymiarach 10,5x15 cm (dłuższy brzeg to szerokość domku), ściany w których wycięłam drzwi i okienko z tyłu domku to ten sam prostokąt, ale szerokością domku jest w tym wypadku krótszy bok, a nadmiar wysokości został ścięty tak, aby stworzyć trójkąt równoramienny, na którym oprze się dach . Dach to prostokąt  o 1 cm większych, niż każdy wymiar ściany bocznej (tej szerszej).  

3. Dekorowanie domku jest dla mnie możliwe tylko i wyłącznie przed jego złożeniem. Jedyne dodatkowe ozdoby, jakie naniosłam po złożeniu to śnieg na dachu i sople. 

4. Nie wolno się spieszyć! :) Dekoracje muszą mieć czas na wyschnięcie (przynajmniej 24 h), tak samo jak złożony domek musi mieć czas na zespolenie się,

5. Wiele osób poleca sklejanie domku karmelem, dla mnie jest to bez sensu-już samo jego przygotowanie jest dla niektórych problematyczne, można się poparzyć, karmel szybko zastyga a potem szybko mięknie... Same wady :D Używajcie do budowy domku bardzo gęstego lukru na bazie białka.

6, Lukier musi być przygotowany z dodatkiem białka, nie wody-jeśli boicie się surowych jajek-użyjcie tych w proszku.

**7. Żeby uzyskać właściwą gęstość lukru należy przeprowadzić prosty test: jeśli wzorek narysowany na jego powierzchni za pomocą wykałaczki nie rozpływa się-lukier jest gotowy do użycia.

8. Do dekoracji niezbędny jest rękaw cukierniczy (lub coś na jego wzór-może być mocny woreczek foliowy), nie polecam jednak zabawy z wykałaczkami-dekoracja domku zajmuje kilka godzin i od tego zależy Wasza wygoda-przy użyciu rękawa spędziłam nad dekoracją około pięciu godzin, nie wyobrażam sobie ile zajęłoby to, jeśli używałabym wykałaczki...

9. Przy pokrywaniu lukrem większych powierzchni stosuję następującą metodę: Obrysowuję kontur cienką linią z lukru, a następnie wypełniam powstałe pole wyciskając lukier 'na chybił trafił'. Jeśli powierzchnia nie jest gładka-rozprowadzam lukier zwilżoną wodą wykałaczką. 

10. Przy tworzeniu domku najważniejsza jest kreatywność-jest miliony możliwości, dlatego szukajcie inspiracji w internecie, w książkach, filmach... Wygląd Waszego domku zależy tylko od Was!








środa, 2 grudnia 2015

Owsiany fondant z żurawiną


Fondant w wersji fit-pieczona owsianka z kawałkami gorzkiej czekolady i świeżą żurawiną, z płynnym czekoladowym nadzieniem. Idealny na zimowe śniadanie dla łasuchów! :)


SKŁADNIKI
(1 ramekin o średnicy 15 cm)

1 mały banan, zblendowany
1 białko
2 łyżki kakao
2 łyżki cukru
szklanka płatków owsianych (nie błyskawicznych)
pół szklanki mleka
pół łyżeczki proszku do pieczenia 
100g czekolady gorzkiej (50 g posiekanej, 50 g połamanej na kostki)
garść żurawiny
łyżka lekko ubitej śmietany 30%
kilka żurawin, do dekoracji

Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni, ramekin o średnicy 15 cm smarujemy masłem i wysypujemy odrobiną kakao. Zblendowanego banana łączymy w misce z białkiem, kakao i cukrem. Dodajemy płatki owsiane, mleko i proszek do pieczenia. Mieszamy dokładnie, a następnie wsypujemy żurawinę i posiekaną czekoladę. Mieszamy. Połowę masy wkładamy do natłuszczonego ramekina, robimy w niej niewielkie wgłebienie, w które wtykamy pozostałą czekoladę. Przykrywamy resztą masy owsianej, upewniając się, że czekolada została dokładnie pokryta. 
Pieczemy przez 25 minut w 180 stopniach. Upieczony fondant studzimy przez 5 minut, a następnie wyjmujemy z foremki. Dekorujemy ubitą śmietanką i żurawiną.

Smacznego!