Wczoraj po powrocie do domu czekała na mnie łubianka wspaniałych, aromatycznych truskawek :) Niewiele myśląc, zabrałam się za robienie tarty! Niedawno pokazywałam Wam moją tartę z creme patissiere i karmelizowanym jabłkiem, ale ta jest z pewnością bardziej odpowiednia na sezon letni, który już przecież nadchodzi wielkimi krokami :) Aby nadać tarcie troszkę innego smaku, do ciasta dodałam zmielone migdały zamiast części mąki, do kremu dodałam łyżkę amaretto i ozdobiłam ją listkami mięty, możecie zrobić to samo lub wymyślić własne dodatki-ziarenka wanilii to równie dobry pomysł :)
Składniki:
(forma do tarty o średnicy 20 cm, ja użyłam tortownicy 20 cm)
KRUCHE CIASTO
100 g mąki pszennej
110 g masła, zimnego
50 g zmielonych migdałów
30 g cukru pudru
1 żółtko
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
KREM MIGDAŁOWY
400 ml mleka
4 żółtka
3/4 szklanki cukru
20 g mąki pszennej
20 g mąki ziemniaczanej
łyżka likieru amaretto
DODATKOWO
około 300 g truskawek, pokrojonych w ćwiartki
listki mięty
Przygotowujemy kruche ciasto: wszystkie składniki siekamy w malakserze, aż połączą się w kulę (można również posiekać nożem i szybko wyrobić). Schładzamy przez około 45 minut w lodówce.
Gdy ciasto się chłodzi, przygotowujemy budyń: mleko zagotowujemy. Żółtka ubijamy z cukrem na puszystą, jasną masę. Dodajemy obydwa rodzaje mąki i miksujemy do połączenia. Do masy jajecznej wlewamy gorące mleko, cały czas miksując. Gdy składniki się połączą, przelewamy z powrotem do garnka i gotujemy na wolnym ogniu, cały czas mieszając. Krótko przed zagotowaniem wlewamy do budyniu amaretto, mieszamy. Doprowadzamy do wrzenia i gotujemy minutę, już bez mieszania. Zdejmujemy z ognia, przykrywamy folią spożywczą (tak, aby folia dotykała budyniu) i studzimy.
Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni, formę do tarty natłuszczamy kawałkiem masła. Schłodzone ciasto rozwałkowujemy na średnicę większa, niż foremki. Przenosimy ciasto na natłuszczoną foremkę, dokładnie wyklejamy brzegi, zbędne ciasto odkrajamy nożem. Dziurkujemy spód nożem. pieczemy około 20 minut w 180 stopniach, do zezłocenia. Studzimy.
Na wystudzone ciasto wykładamy budyń, dekorujemy pokrojonymi truskawkami i miętą.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz